– Sierpień 1980r., powstanie „Solidarności”, któremu przewodniczył skompromitowany TW „Bolek”.

– Grudzień 1981r., wprowadzenie stanu wojennego, powołanie nielegalnego WRON, uznanej
   w roku 2012 za tajną zbrojną grupę przestępczą pod wodzą sowieckiego najemnika.

– Marzec 1982r., powołanie sowieckiego Trybunału Konstytucyjnego, do 1985 bez prezesa.

– Październik 1986r., spotkanie Garbaczowa z Reganem w Reykjaviku, które zapoczątkowało
  rozmowy w sprawie rozbrojenia i zaprzestania zimnej wojny, zakończone traktatem o likwidacji
  broni rakietowej średniego zasięgu, podpisanym w Waszyngtonie 8 grudnia 1987r. Zwanej drugą
  Jałtą, ponieważ okupionym zgodną na przeprowadzenie w krajach bloku wschodniego tzw.
  „pierestrojki”, umożliwiającej elitom komunistycznym przepoczwarzenie się w liberalne

  lewactwo, zapewnieniem nietykalności działaczom i zbrodniarzom okresu PRL oraz ich
  uwłaszczenie w nowej gospodarce rynkowej.

O tego wydarzenia, brzemiennego w skutkach politycznych mamy do czynienia z nowym rozdaniem, nowym podziałem wpływów, kształtującym w Europie nowy ład i porządek społeczno-polityczny, którego celem było i jest do dziś odcięcie jej od chrześcijańskich korzeni i wartości przez zniszczenie Kościoła Katolickiego i narodowo-prawicowych partii w Polsce.

W ten scenariusz wpisuje się spisek w Magdalence, sfinalizowany 4 czerwca 1989r., oraz wprowadzenie do  Konstytucji RP w nocy, w tajemnicy przez narodem – ustroju państwa prawnego w grudniu 1989r., mającego zapewnić gwarancje nienaruszalności rządów w Polsce korporacyj sędziowsko-prawniczej. Wymknął on się spod kontroli dwukrotnie; za rządów Jana Olszewskiego w roku 1992, obalonego przewrotem czerwcowym, oraz w okresie sprawowania rządów przez PiS w latach 2005-2007.

Polska po II wojnie światowej była pod okupacją trzech rodzai reżimowych dyktatur; sowieckiej demokracji ludowej, komunistycznej demokracji socjalistycznej, oraz od roku 1989 lewackiej demokracji liberalnej, na straży której do roku 2016 stał TK oraz KRS. Nic dziwnego, że próba  zreformowania tej formacji, wyboru władz w tych gremiach i ich statusu budzi tak ogromny sprzeciw, wywołując grozę i przerażenie u utrwalaczy rządów lewacko-liberalnych w Polsce.

Władza państwowa sprawowana przez kolejne ekipy od roku 1989 podporządkowana była zgodnie z ustrojem państwa prawa „kaście” sądowniczej. Każde rządy były na pasku korporacji sędziowsko-prawniczej. Państwo Polskie istniało tylko teoretycznie z nazwy, będąc, jak to określili jej wrogowie „kamieni kupą”.

Po objęciu władzy przez „Dobrą Zmianę” scenariusz się wali. Dla jego ratowania wszczyna się awantury, wrzaskiem i krzykiem zakłócając prawdę. Zaklinając rzeczywistość, tworzy się mity na fałszywych faktach i przesłankach. Nadchodzący schyłek i upadek ustroju państwa prawa zdaje się być chwilą czasu. Lęk i strach przed jego skutkami paraliżuje, wywołując agresją i nienawiść. Wszystkie działania podejmowane przez totalną opozycję zdają się to potwierdzać. Świadczy o tym totalna krytyka i sprzeciw wobec zapowiadaniach reform dziedzin działalności państwa, w tym zmian przez Prezydenta RP Konstytucji oraz prawa samorządowego w Polsce  . 

Wymownym i znamiennym jest też fakt, przyznania przez Komitet Noblowski Pokojowej Nagrody Nobla Lechowi Wałęsie, TW „Bolek”, kolaborującym w okresie PRL z SB, przy jednoczesnym odmówieniu przyznania jej Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, którego kandydatura była kilkakrotnie zgłaszana – Dlaczego?

Polska nigdy przed rokiem 2016 nie była prawdziwie wolnym, demokratycznym i suwerennym Państwem. Była rozszarpywana przez różne grupy interesu i agentury, przestępcze układy biznesowo-polityczne, rozkradana przez oligarchów finansowych będących na usługach obcej ideologi. 

Dziś nasza Ojczyzna ma szanse być prawdziwie wolnym, demokratycznym i suwerennym Państwem Narodowym. Czy tak się stanie? Czy wykorzystamy daną nam przez Boga szansę? Zależy od naszej odwagi i właściwej determinacji w poparcie działań podejmowanych przez „Dobrą Zmianą” przywracającej RP jej Obywatelom i godne miejsce w Europie chrześcijańskiej.