Coraz więcej jest kontrowersji związanych z masowym szczepieniem dziewczynek przeciwko zakażeniom wirusem brodawczaka ludzkiego – HPV. W środowisku naukowym nie ma zgodności, czy duże pieniądze wydawane na tę profilaktykę przez samorządy przyniosą w przyszłości jakiekolwiek korzyści w zwalczaniu tego śmiertelnego nowotworu.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce rocznie diagnozuje się około 5000 przypadków raka szyjki macicy. Każdego dnia na ten nowotwór umiera pięć Polek. Pod względem zachorowalności na raka szyjki macicy, jak i liczby zgonów, Polska plasuje się w niechlubnej czołówce Europy.
Powiatowy program profilaktyki zakażeń wirusem HPV promuje wyłącznie szczepienia wydając na nie ogromne środki, pomijając znaczenie edukacji o głównych czynnikach ryzyka, źródłach zakażenia i rozwoju brodawczaka ludzkiego wywołującego raka szyjki macicy u kobiet i raka jamy ustnej (gardła) u mężczyzn jak również cytologiczne badania diagnostyczne – badanie molekularne DNA wirusów HPV wraz z kolposkopią, które daje 100% skuteczności w wykryciu wirusa na etapie tzw. przedinwazyjnym, pozwalającym na uniknięcie nowotworu. Od roku 2008 Powiat ze środków publicznych na szczepionki wydał około 3,1 mln zł. Liczba zaszczepionych przekroczyła przeszło 6.500 dziewcząt. Ile kosztowała budżet Powiatu realizacja programu edukacyjnego oraz badań cytologicznych, nie wiadomo.
 Rak szyjki macicy jest nowotworem o dość szczególnej epidemiologii. W powszechnej opinii jest on o stosunkowo wolnej ekspansji, który trwa kilka lat, co wynika z wieloetapowości procesu jego powstawania, dając szansę wykrycia zmian przednowotworowych i wczesnonowotworowych w czasie każdej wizyty u ginekologa, dysponującym specjalistycznym sprzętem. 60% raków szyjki macicy jest rozpoznawanych w wysokim stopniu zaawansowania ( II i III stopień ) – stąd leczenie jest w takich przypadkach mało skuteczne. Natomiast wczesna postać tego raka – tzw. rak przedinwazyjny, pozostający w tym stanie aż 5-10 lat ( 0 stopień) jest uleczalny w 100%, a więc teoretycznie jest dużo czasu na stwierdzenie jego istnienia i radykalne wyleczenie prostymi metodami. Według danych statystycznych średni wiek kobiety z rozpoznanymi zmianami dysplastycznymi nabłonka, poprzedzającymi powstanie raka to 34 lata, kobieta z rakiem w stopniu przedinwazyjnym ma przeciętnie 42 lata, a z rakiem inwazyjnym od 48 do 52 lat. 80% przypadków przedwczesnej śmierci z powodu raka szyjki macicy dałoby się teoretycznie uniknąć pod warunkiem rzetelnego przeprowadzenia badań profilaktycznych z prawidłową wykonaną diagnostyką w dobrze wyposażonym gabinecie ginekologicznym. Dlaczego, zatem nie promuje się kolposkopii i badań molekularnych DNA na wirusa HPV, które są bardziej bezpieczne bez nierozpoznanych do końca skutków ubocznych i ryzyka powikłań poszczepiennych oraz niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) jakie mogą wystąpić w przyszłości przy szczepieniach przeciwko HPV.
Czy ktokolwiek z osób kompetentnych zgłębił się w rzeczywistą przyczynę wzrostu zachorowań w Polsce na ten wyjątkowo złośliwy nowotwór u kobiet i mężczyzn, który dziś sieje śmiertelne żniwo wśród Polek, będące osobistym dramatem i tragedią wielu rodzinach??? Powiat wydając na szczepienia konkretne środku publiczne z własnego budżetu powinien mieć przede wszystkim pewność uzyskania celu i efektów ich wydatkowania. Szczepienia są specyficznym lekiem, którego skutki uboczne nie do końca rozpoznane nie powinny być finansowane z pieniędzy podatników. Nie rozstrzygnięte wątpliwości, budzące podejrzenia i domniemanie o lobbowanie przemysłu farmaceutycznego na rzecz sprzedaży szczepionki przeciwko HPV, wywołują uzasadniony niepokój o rzeczywisty ich cel. Powiat wszedł w bardzo ryzykowną przestrzeń działania, który w skutkach może okazać bardzo fatalny. Powiat finansując szczepionki z publicznych pieniędzy nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jej skutki uboczne. Nie ma też systemu, który umożliwiłby dochodzenie odszkodowań za koszty ponoszone z tytułu  powikłań poszczepiennych czy niepożądanych odczynów poszczepiennych (nop) występujące u odbiorców tych szczepień. Każdy przypadek wystąpienia nop powinien być zgłoszony i zarejestrowany. Tak niestety nie jest. W tym sęk że lekarze nie potrafią bądź nie chętnie podejmują się rozpoznania czy dana zdarzenie chorobowe jest następstwem szczepienia nop traktując je jako kolejną jednostkę chorobową. Szczepienia przeciwko wirusowi HPV są nieobowiązkowe. Są zamieszczone w programie rządowym ministerstwa zdrowia na liście szczepień zalecanych. Zmienia to w sposób istotny odpowiedzialność za skuteczność stosowanej szczepionki i jej negatywne skutki dla zdrowia.
 Powszechnie wiadomym jest, że głównymi czynnikami ryzyka zakażenia się i rozwoju wirusa HPV, jest:
– rozpoczęcia w wieku dojrzewania inicjacji seksualnych,
– w częstego uprawiania stosunku płciowego,
– współżycia seksualnego z wieloma partnerami,
– wieloletnie przyjmowanie doustnych hormonalnych środków (leków) antykoncepcyjnych.
Pobieżna nawet analiza wskazuje na wyraźny związek przyczynowo skutkowy wymienionych czynników ryzyka z wzorcami i standardami stosowanymi w życiu codziennym, przyjętą filozofią i stylem życia, wynikającym z wyznawanego światopoglądu.
Wirus brodawczaka ludzkiego atakuje nie tylko narządy płciowe, ale także narządy jamy ustnej, wywołując raka gardła. Coraz częściej odnotowuje się zachorowania na tego rodzaju raka u mężczyzn.  Czynnikiem zwiększającym ryzyko wystąpienia tego nowotworu jest seks oralny uprawiany z osobą zakażoną wirusem HPV. Do takich wniosków doszli uczeni zarówno w USA jak i w Europie. Jak wynika z ponad dwudziestoletnich badań przeprowadzonych w USA, o czym informuje na stronie internetowej – gazeta.pl zdrowie, podając iż „Rewolucja seksualna spowodowała wzrost zachorowalności na raka jamy ustnej u amerykańskich mężczyzn aż o 225%.”. W Wielkiej Brytanii liczba nowotworów złośliwych jamy ustnej u mężczyzn od 1989 roku wzrosła w sumie o 50%. Jak podają źródła Amerykańskie, „W przypadku młodych ludzi seks oralny okazał się główną przyczyną raka jamy ustnej”. http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105817,9155466,Seks_oralny_coraz_czesciej_sprawca_raka_.html
W Polsce również rośnie liczba zachorowań mężczyzn na raka gardła. Znamiennym jest, że tego rodzaju informacje są przemilczane w środkach masowego przekazu. Co Amerykanie nazywają rewolucją seksualną, ja nazywam bardziej dosadnie, – „rozwiązłością seksualną”, która stanowi podstawową przyczynę tak gwałtownego wzrostu zachorowania na ten szczególnie złośliwy nowotwór.
 Zakażenie wirusami HPV często przebiega bezobjawowo, dlatego nie można w sposób całkowicie pewny stwierdzić czy dana osoba jest zdrowa. Jedyną, efektywną w 100% metodą uniknięcia zakażenia wirusem HPV jest korzystanie w badań molekularnych DNA wraz z  kolposkopią oraz unikanie kontaktów seksualnych z osobami zakażonymi. Ryzyko zakażenia HPV można zmniejszyć poprzez nie rozpoczynanie życia seksualnego przed okresem dojrzewania, utrzymywanie związków z jednym, stałym partnerem, ograniczanie liczby partnerów seksualnych i ryzykownych zachowań seksualnych, wybieranie partnerów, którzy wcześniej nie mieli wielu innych partnerów seksualnych. Dlaczego, zatem program edukacyjny nie obejmuje uświadamiania i przestrzegania młodego pokolenia i rodziców o skutkach zachowań, sprzyjających rozwojowi wirusa brodawczaka ludzkiego, oraz sposobach zapobiegających zakażeniom śmiertelnym wirusem HPV poprzez wskazywanie na konieczność unikania głównych czynników ryzyka tej śmiertelnej choroby.  Dlaczego program polityki zdrowotnej w zakresie profilaktyki zakażeń wirusem HPV w Powiecie Poznańskim i m. Poznań skupił się wyłącznie i tylko na samych szczepieniach dzieci, wydatkując na ten cel ogromne środki publiczne???
 Krytyczną opinię o szczepionkach przeciw zakażeniom HPV prezentuje m.in. prof. Anna Goździcka-Józefiak, kierownik Zakładu Wirusologii Molekularnej Collegium Biologicum Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Nie wymyślono nic lepszego od szczepionek, które zapobiegają chorobom, ale ta szczepionka nie zabezpieczy kobiet przed rakiem, bo nie chroni przed zakażeniami – twierdzi poznańska wirusolog. I dodaje, że nie ma badań, które by niezbicie wykazywały, jakie wirusy – spośród setki podejrzewanych – najczęściej odpowiadają za wywołanie raka. – Wiemy tylko tyle, bo to wynika z badań, że odpowiedź immunologiczna (odporność wywołana szczepionką) utrzymuje się 5-6 lat – tłumaczy prof. A. Goździcka-Józefiak. http://www.rynekaptek.pl/polityka-lekowa/szczepienia-przeciwko-hpv-samorzady-konsultuja-decyzje-ze-specjalistami,620_1.html
Jej zakład wraz z naukowcami poznańskiego Uniwersytetu Medycznego za unijne pieniądze prowadzi w Wielkopolsce szerokie badania dziewcząt na nosicielstwo HPV.  Do dzisiaj pobrano próbki od 1700 młodych Wielkopolanek. Z tych analiz wynika, że nie ma wśród nich dużego nosicielstwa typów onkogennych. – Jaki jest więc sens szczepić za tak duże pieniądze, gdy szczepionka jest w sferze eksperymentów? Przecież ten wirus jest tylko jednym z wielu – pyta profesor wirusologii z Poznania.
 Celem zweryfikowania dotychczasowego stanowiska Rady Powiatowej w tym temacie zgłosiłem interpelację ws. podjęcia debaty powiatowej na temat szczepień przeciwko HPV.  Przewodniczący Rady  zdecydował, że II kw. br. zorganizuje konferencje w tym temacie. Taka debata zostanie zorganizowana w ramach pracy Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Rady Powiatu w m-cu czerwcu br. Starostwo Powiatowe w Poznaniu, w marcu wyłoniło w przetargu realizatora powiatowego programu polityki zdrowotnej w zakresie profilaktyki zakażeń wirusem HPV w roku 2016, na które przeznaczono kwotę 300 000 zł. Poddanie się szczepieniu jest dobrowolne, które powinno zostać poprzedzone przeprowadzeniem badania lekarskiego bezpośrednio przed podaniem każdej dawki szczepionki. Świadczenie polegające na wykonywaniu szczepienia przeciwko zakażeniu wirusem HPV, obejmującego trzy dawki, dokonywane jest u dziewcząt zakwalifikowanych do Programu przez lekarza pediatrę lub rodzinnego (prowadzącego) oraz pisemnej zgody rodziców lub opiekunów prawnych na szczepienie osoby nieletniej. Ponadto, rodzic/opiekun dziecka zobowiązany jest wypełnić kwestionariusz wywiadu przesiewowego, zawierającego 11 pytań dotyczących przebytych chorób, innych szczepień i zdarzeń medycznych.
 Realizatorem szczepień w powiecie poznańskim została wybrana firma, ta sam co w roku ubiegłym „EDICTUM” Sp. z o. o.., z Poznania, której również  w drodze przetargu ofert powierzona została realizacja programu profilaktyki zakażeń pneumokokowych wśród dzieci w roku 2016. Spółka dla wsparcia prowadzonej przez siebie działalności, utworzyła w 2014r. spółkę „EDICTUM PLUS”, która oferuje szczepionkę Silgard firmy MSD, w Europie znanej po nazwą Gardasil. Przy trwałości ochrony około 6 lat, 3 dawki szczepionki Silgard (0, 2, 6 miesiącu), wymagałoby dla swej skuteczności powtórzenia serii szczepień w latach późniejszych. Jedna dawka (0,5 ml) zawiera adsorbowane na adiuwancie, amorficznym hydroksyfosforanosiarczanie glinu (0,225 miligramów Al). W wykazie substancji pomocniczych wymienia się środki silnie rozpuszczające; Sodu chlorek, L-histydyna, Polisorbat 80, Sodu boran. Warto też pamiętać, iż nadmiar aluminium powoduje zaburzenia procesów metabolicznych związanych z enzymami zależnymi od wapnia, magnezu, a także żelaza. Celem umożliwia pacjentom dostęp do takich produktów leczniczych, które spełniają naukowo potwierdzone standardy bezpieczeństwa stosowania, skuteczności terapeutycznej i jakości, odpowiedzialny podmiot powinien posiadać pozwolenie dopuszczające go do obrotu w Polsce wydanym przez Ministra Zdrowia. Więcej szczegółów w temacie szczepionki można dowiedzieć się na stronie:
http://msdpl.pl/uploads/16-02-11-silgard-druki-informacyjne-ws-895-pl-56cae74107b22.pdf
 Wiadomym jest, że każda szczepionka w pojęciu produktu medycznego musi spełniać bardzo wysokie wymogi w zakresie dobrej jakości prowadzonych badań klinicznych, kwalifikujące je do obrotu leczniczego w Polsce. Dlatego wyniki tych badań powinny być poddane szczególnej i wyjątkowej uwadze Ministra Zdrowia. Na posiedzeniu sejmu nr 98 dnia 05.08.2015r., podczas obrad grupa posłów Zjednoczonej Prawicy skierowała do Ministra Zdrowia pytania dwa konkretne pytania o kontrowersyjną szczepionkę przeciwko wirusowi HPV, która z wielu państwach została wycofywana , m.in. ostatnio z Japonii, z Hiszpanii, w przypadku której w ciągu pierwszej połowy roku w Stanach Zjednoczonych zgłoszono 22 tys. różnego rodzaju powikłań.
Po pierwsze – jeżeli mówi o szczepionce przeciwko HPV w pojęciu produktu medycznego, czy są dobre jakościowo badania kliniczne, które potwierdzają skuteczność szczepionki HPV.
Pod drugie, dotyczące logiki szczepień przeciwko HPV. Proszę wytłumaczyć skoro większość kobiet, jak pokazują statystyki, choruje na tę chorobę po 30-tym roku życia, natomiast szczepienie w Polsce są fundowane dziewczętom w wieku 12 lat, a średni czas działania szczepionki to 8 lat.
W odpowiedzi usłyszeliśmy, że jest prawdą, iż nie ma na dzień dzisiejszy dowodów naukowych, że szczepienia przeciwko HPV skutkują redukcja liczby przypadków zachorowania na raka szyjki macicy. Dlatego intencyjnie szczepi się dziewczęta a w niektórych krajach dziewczęta i chłopców, przed okresem rozpoczęcia aktywności seksualnej. Nie wiemy i raczej nikt na świecie jeszcze nie wie, bo od chwili rozpoczęcia masowych szczepień nie upłynął wystarczająco długi czas, by to powiedzieć, czy szczepienia przeciwko HPV rzeczywiście wpłyną na redukcję częstości zapadalności i umieralności na raka szyjki macicy, choć istnieją dowody naukowe, które pozwalają domniemywać, że tak właśnie będzie, bo jest to logiczne pod względem medycznym, ale dowodów na ten fakt nie ma, bo upłynęło za mało czasu.
Natomiast, fakt stwierdzenia mniejszego miana przeciwciał w wydzielinie śluzowej czy w surowicy krwi, w sytuacji zetknięcia się organizmu z antygenem nie oznacza ani nie świadczy o braku skuteczności szczepionki, ponieważ zdaniem Pana Ministra następuje odtworzenie przeciwciał dzięki komórkom pamięci immunologicznej. Ponadto, szczepienie przeciw HPV jest jednym ze standardów światowych, ale nie jest szczepieniem pierwszej potrzeby, jeśli chodzi o epidemię, biorąc pod uwagę zdrowie naszych dzieci. Nowotwór ten jest piątym bądź szóstym pod względem częstości zgonu u kobiet.

Opublikowany przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP Piątek, 21 sierpnia 2015

Zaniepokojenie swe wyraziło również Amerykańskie Kolegium Pediatrów, (ang. American College of Pediatricians, w skrócie ACP), które ogłosiło w miesiącu styczniu br., że szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego może mieć związek z przedwczesnym ustaniem funkcji jajników, możliwym powodem wystąpienia u szczepionych dziewcząt przedwczesnej menopauzy.

http://prawdaoszczepionkach.pl/szczepionka-przeciw-hpv-mozliwym-powodem-przedwczesnej-menopauzy-zdaniem-amerykanskiego-kolegium-pediatrow,33,282.htm
  Podjęcie decyzji o zaszczepieniu własnych dzieci, którego skutki uboczne mogą być nieodwracalne i tym samym bardzo kosztowne, musi cechować rozwaga. Ewentualna decyzja o poddaniu dziecka szczepieniom, powinno zostać poprzedzona wyjaśnieniem:
1. Czy wszystkie skutki uboczne leku są do końca właściwie rozpoznanie i przez kogo?
2. Jakie mogą wystąpić powikłania poszczepienne w tzw. w okresie wymaganego ich zgłoszenia i rejestracji (do 4 tyg. po podaniu szczepionki)?
3. Jaka jest odpowiedzialność lekarza za błędne zdiagnozowanie badania poprzedzającego podanie szczepionki?
4. Czy Lekarz ma obowiązek zgłaszania i rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych w okresie późniejszym i gdzie?
5. W jaki sposób lekarz rozpoznaje jednostkę chorobową, wykazując jej związek przyczynowo-skutkowy z podaną szczepionką, klasyfikując ją lub domniemywając jako niepożądany odczyn poszczepienny?
6. Czy istnieje ubezpieczenie od następstw wynikających z niepożądanych odczynów poszczepiennych mogące zagrozić zdrowi i życiu kobiety czy jej ciąży i dziecku w przyszłości?
7. Kto ponosi konsekwencje (odpowiedzialność) za skutki powstałe w sytuacji, kiedy postępowanie medyczne okaże się niezgodne z przyjętymi zasadami działania leku.
8. Czy można dochodzić odszkodowania za szkody zdrowotne będące wynikiem skutków ubocznych leku i w jakiej procedurze?
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/niezbednik-pacjenta/blad-lekarski_41525.html
 Przy podejmowaniu tak odpowiedzialnej i ważnie życiowej decyzji należy się kierować  słowami Sokratesa „ cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz końca”. Tym bardziej, kiedy mamy do wyboru inną bardziej bezpieczniejszą metodę zapobiegania rakowi szyjki macicy, po przez możliwość wcześniejszego wykrycia i skutecznym jego usunięciu na etapie rozwoju tzw. przedinwazyjnym, tj. w okresie przednowotworowym. Wykonując cytologiczne badania molekularne DNA na wirusa HPV poprzedzone kolposkopią, unikamy zagrożenia ryzykiem utraty zdrowia w wieku późniejszym.
Należy również pamiętać, że szczepienie przeciwko wirusowi HPV są zalecane nie obowiązkowe, zaś zgoda powinna zostać wyrażona w sposób dobrowolny, nieskrepowany, swobodny, wolny od jakichkolwiek nacisków czy zastraszenia. Stwarzanie warunków wymuszających z jakichkolwiek przyczyn jest czynem zabronionym, przestępstwem, które należy niezwłocznie zgłosić na policję czy do prokuratury rejonowej.
 ZACHĘCAM I ZAPRASZAM dla pogłębienia wiedzy w tym trudnym tematyce zapoznania się z opiniami zawartymi w niżej podanym linku:
https://www.facebook.com/notes/ogólnopolskie-stowarzyszenie-wiedzy-o-szczepieniach-stop-nop/szczepionka-przeciw-hpv-poznaj-fakty-zanim-zaszczepisz/599682476725851
Materiały źródłowe:
Spis treści
http://ciaza.mp.pl/wywiady/73339,szczepienia-przeciwko-hpv-okiem-eksperta
http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_hpv_cz2.html
http://mediweb.pl/rak-szyjki-macicy-wczesne-wykrywanie
http://www.hpv.pl/articles/6059.html
Marek Pietrzyński