Wczorajsi stróże dawnego porządku, dziś przybierają szaty „uczonych w piśmie”, jak kameleon zmieniając barwę polityczną, mieniąc się samozwańczo „pseudo” autorytetami we wszystkich dziedzinach, śmią Polaków i Polki pouczać o wolności i demokracji. Stają się doradcami w Państwie Obywatelskim, w którym nie licząc się z opinią Obywateli podwyższono wiek emerytalny dla kobiet aż o 7 lat, z kieszeni prywatnych skradziono 50% zaoszczędzonych środków w OFE, wbrew woli rodziców zafundowano sześciolatkom obowiązek szkolny. Buta i arogancja u tych osób nie ma granic, pozbawiona etyki i poszanowania jakichkolwiek wartości. Dla tej „maści” ludzi Polska Racja Stanu znaczy tyle co zeszłoroczny śnieg, mierzona zasobnością ich kieszeni, co najwyżej zakresem przywilejów i skali innych korzyści materialny.

Boże strzeż Naród Polski przed takimi „mętami”.