W roku 1988 przez ówczesnych przywódców Rosji Garbaczowa i USA Reagana przypieczętowana została polityka globalizacji Europy i jej transformacji lewacko-liberalnej, skutkiem którego, wszystkie zachodzące w Polsce zmiany podporządkowane zostały osiągnięciu założonego celu politycznego. Warunkiem jej powodzenia było zagwarantowanie byłym działaczom peerelowskim oraz SB nietykalności oraz ich udziału i wpływu w kształtowaniu nowego ustroju. Koncepcja ustrojowa państwa prawa wpisywała się w ten scenariusz bardzo mocno. Wykorzystywana instrumentalnie była i jest środkiem mającym zapewniać trwały rozwój idei lewacko-liberalnych w całej Europie, we wszystkich Państwach Unii. Państwowa Komisja Wyborcza nie stała na straży praworządności przeprowadzonych w Polsce wyborów samorządowych i parlamentarnych, tylko czuwała nad jej „poprawnością polityczną”, skutkującej wynikiem korzystnym dla lewacko-liberalnych rządów w Polsce. Podobnie jak Trybunał Konstytucyjny w Polsce utworzony w okresie stanu wojennego, był gwarantem ciągłości tejże władzy. Trzykrotnie wymknęło się z ono spod kontroli. Po raz pierwszy w roku 1992, kiedy po 6 miesiącach rządów Jana Olszewskiego 4 czerwca przeprowadzono zamach stanu, obalając siłą prawicowy rząd w Polsce. Drugi raz w okresie rządów PiS w latach 2005-2007, zakończone samorozwiązaniem parlamentu. Po raz trzeci w roku 2015, kiedy koalicja PO-PSL padła ofiarą własnej hipokryzji oraz fake news, propagowania fałszywych wiadomości, prowadzonej przez siebie kampanii dezinformacyjnej w Polsce, której Obywatele jak się okazało, nie są głupi i swój rozum mają, będący wierni tradycji naszych ojców Bogowi, Honorze i Ojczyźnie, potrafią odróżnić dobro od zła, powierzając rządy naszego Państwa „Dobrej Zmianie”.

Dla europejskich towarzyszy wyznających lewacko-liberalne poglądy było to, po Węgrzech kolejnym bolesnym i niespodziewanym ciosem, podobnym do „Brexitu”. Nie chcąc się z tym faktem pogodzić wszczęli histeryczną awanturę sprawdzając ją do dywersyjnej działalności wobec legalnego Rządu RP. Mając wsparcie agenturalnych ośrodków działających w Polsce, w myśl komunistycznego hasła „cel uświęca środki” nie zrezygnowali z osiągnięcia założonych celów. Nie cofną się przed użyciem groźby, szantażu, przemocy, agresji, no i oczywiście całej machiny służącej fake news, dla ogłupienia Obywateli. W obronie wirtualnego zagrożenia demokratycznego „państwa prawa”, będą „po trupach” chcieli przejąć władzę w Polsce. Stąd wzmożona aktywności agentury niemieckiej działającej od lat w Polsce, traktującej PiS jako wrogów ideologicznych. O czym świadczą liczne zdarzenia zachodzące ostatnio w Polsce, które opiszę w kolejnym materiale.

(Ciąg dalszy nastąpi)