Pierwszy miał miejsce podczas obrad „okrągłego stołu” w 1989 roku, poprzedzonego „targowicą” w Magdalence, gdzie ustalono warunki przekazania władzy w Polsce i uwłaszczenia „postkomuny”.

Drugi odbył się podczas nocnej zmiany dokonanej w 1992 roku, dla obalaniu Rządu Jana Olszewskiego, przy wydatnej pomocy i udziale układu spiskowego, połączonych sił postkomuny i zdrajców idei Solidarności, któremu przewodniczył „Bolek”.

Trzeci był zamachem w roku 2015 na konstytucyjny porządek prawny w zakresie dotyczącym Trybunału Konstytucyjnego, przyznający mu nowe prerogatywy, zapewniające zachowanie w nim wpływu politycznego i podporządkowanie go ustępującej władzy PO-PSL.

Międzyczasie miał miejsce epizod. Spod kontroli „targowiczan” wymknęła się opozycja, która zdobyła władzę. Dwa lata wystarczyło by ją stłamsić i upokorzyć w opinii publicznej. Co skutkowało odsunięciem jej od władzy na okres ośmiu lat. Aż tyle lat trzeba było aby społeczeństwo spostrzegło, że jest nieustannie i permanentnie oszukiwane, by w bieżącym roku ponownie, tym razem pełnią władze powierzyć partii prawicowym o rodowodzie narodowo-chrześcijańskim.

Do trzech razy sztuka. Cieszy mnie bardzo fakt rozpracowania intencji „szakali” i skutecznego zblokowania realizacji przebiegłego planu „trzeciego lewego”. Gratuluje czujności i roztropności Prezydentowi RP, oraz parlamentarzystom PIS-u, którzy wsparci posłami „Kukiz15”, wykazują rzeczywistą i prawdziwą troskę o Ojczyznę, pojmowaną jako dobro wspólne wszystkich Polaków.

Dlatego tym razem wierzę, że z pomocą Bożą damy radę oprzeć się atakowi złowrogich Polsce sił, które za wszelką cenę z użyciem środków socjotechnicznych chcą zawłaszczyć Polskę dla siebie, nie licząc się z wolą Narodu wyrażoną w demokratycznych wyborach powszechnych.

Bądźmy czujni i przezorni, nie dajmy się „zwariować” krzykaczom, wyrywającym włosy z głowy z powodu odcięcia ich od „koryta”!